Krzywdzące mity na temat ciuchlandów

Chociaż zakupy w ciuchlandach stały się w ostatnim czasie bardzo modne, wciąż wiele osób powtarza krzywdzące mity na ich temat. W ciuchlandach rzekomo ubierają się tylko osoby z marginesu społecznego, a używane, znoszone ubrania mają fatalną jakość. Do tego brak pełnej rozmiarówki sprawia, że zakupy są długotrwałe i nigdy nie wie się, czy uda się na nich coś „upolować”. Czy to rzeczywiście prawda?

Ciuchlandy na nowo

Jeszcze dekadę lub dwie temu faktycznie na jakość ubraniach w ciuchlandach można było narzekać. Ubrania miały być przede wszystkim tanie i łatwo dostępne dla wszystkich. Niewiele second handów zwracało uwagę na jakość swojego asortymentu, tym bardziej że zwykłe sklepy odzieżowe nie miały zbyt wiele do zaoferowania. Obecnie jednak wygląda to zupełnie inaczej: nawet tanie, nowe ubrania są łatwo dostępne w sklepach sieciowych. Ciuchlandy, aby z nimi konkurować, po prostu muszą dostarczać wysokojakościowe produkty. Dlatego te, które chcą utrzymać się na rynku i zyskać grono lojalnych klientów, dokładnie sortują towar od swoich dostawców i oferują tylko prawdziwe perełki. W polskich ciuchlandach można więc znaleźć nawet legendarne modele topowych marek, zwłaszcza jeśli dany ciuchland importuje odzież używaną z Anglii, Niemiec, czy krajów skandynawskich.

Moda na ciuchlandy

W ciuchlandach chętnie zaczęły więc ubierać się celebrytki i fashionistki. Wyłowienie prawdziwej perełki w ciuchlandzie jest nie tylko oszczędnością, ale też daje ogromną satysfakcję, że znalazło się wyjątkowy, oryginalny ciuch. Czy zakupy w ciuchlandzie pochłaniają czas? Tak, aby zapoznać się ze wszystkim, co oferuje, potrzebna jest dłuższa chwila. Jednak taki slow-shopping wiele osób uważa po prostu za przyjemniejszy (i lżejszy dla portfela!) niż zakupy w głośnym centrum handlowym. Co ważne, miłośnicy ciuchlandów często uważani są za bardziej świadomych ekologicznie. Doskonale wiedzą oni, że nadmierny konsumpcjonizm napędza przemysł, a noszenie używanych ubrań, chociaż częściowo ogranicza produkcję nowych. Opowieści o tym, że zakupy w ciuchlandzie to „wstyd”, już dawno zaczęły odchodzić do lamusa. Sklepy z odzieżą używaną wróciły do łask i to w wielkiej chwale!

W celu zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z witryny ta strona stosuje pliki cookies. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.
Kliknij "Zgadzam się", aby ta informacja nie wyświetlała się więcej.